Zamojskie Forum Akwarystyczne

rabbit

Niedawno kupiłem sobie kilka "kosiarek" żeby pomogły mi w walce z krasnorostami. 3 z nich bezustannie pracują nad poprawieniem wyglądu Glossostigmy. 2 pozostałe ciągle chowają się w trzecioplanowym buszu. Dzisiaj po południu jedna z tych co nie mają parcia na szkło wypłynęła na środek do powierzchni. Myślałem że skubie jakiś pływający kawałek rośliny ale ona próbowała nabrać powietrza. Robiła kilka kręciołków przy tafli i nie mogąc zaczerpnąć powietrza opadała bez sił. Z wyglądu nic jej nie było, dopiero gdy przyjrzałem się mocniej zauważyłem wytrzeszcz jednego oka. Kosiareczkę odłowiłem do osobnego pojemnika i tyle zdążyłem zrobić, odpłynęła na szerokie wody. Szybko do książki i szukam objawów i ....posocznica Confused

Rybcia malutka, ze 3,5cm ale postanowiłem ją pokroić, żeby wiedzieć co mam zaraz leczyć u pozostałych. Na szkiełka powędrowały; pokrywa skrzelowa, skrzela, gałka oczna, płetwa piersiowa, zeskrobina ze skóry, wątroba i jelita.
W jamie brzusznej było dużo płynu owodniowego, w oku i okolicach nie znalazłem żadnego pasożyta, nie było też nic w jelitach i wątrobie. Na płetwie piersiowej znalazłem dwie sztuki Trichodina - trochę za mało jak na inwazję i za mało, żeby położyć jedną kosiarkę. Promienie płetwy wyglądały na bardzo zniszczone lub pokryte "czymś" czego nie potrafiłem zidentyfikować. To samo znalazłem chwilę potem na skrzelach w dużych ilościach. To wyjaśniało dlaczego ryba się udusiła.

Płetwa piersiowa powiększenie x40
[link widoczny dla zalogowanych]

Płetwa piersiowa powiększenie x160 na środku Trichodina
[link widoczny dla zalogowanych]

Skrzela powiększenie x40
[link widoczny dla zalogowanych]

Trochę poczytałem i już wiem że to grzyby a dokładniej Ichtiosporidioza - Ichtioofonoza.

Część opisu choroby;

Klusek

Zimny chirurg Smile

Hans Kloss

rabbit

Tam zaraz zmienię. Biologia i praca z mikroskopem to na studiach była codzienność. Myślałem że to mi się nigdy w życiu nie przyda a jednak...Dlaczego od razu zimny chirurg? Jeszcze ciepła była jak ją kroiłem Wink

To jeszcze sposób leczenia dodam. Potrzebna będzie detreomecyna i nystatyna, obydwie w postaci proszku, po 1g każdej. Najpierw udajemy się do weterynarza po receptę a potem do apteki. Jeśli ryby jedzą to;
odmierzamy 500 mg detreomecyny i 250 mg nystatyny, mieszamy, dodajemy do karmy na 5 dni, doprawiamy kilkoma kroplami wit.E i wstawiamy do lodówki. Woda w akwarium musi mieć pH poniżej 7. Przed kuracją podmieniamy wodę jak zawsze, lekko czyścimy filtry. Pokarm podawać przez 5 dni "na głodnego", potem po 7 dniach znów podmieniamy wodę, czyścimy lekko filtry, można dodać węgiel aktywny celem usunięcia resztek antybiotyków.