Zamojskie Forum Akwarystyczne

Glon · Wysłany: Wto 20:43, 21 Mar 2017 Temat postu:

Ooo... Bardzo dobry pomysł.
Przyznam szczerze, że nie wziąłem tej opcji pod uwagę. To by zapewne rozwiązało problem.

levka · Gość

Tak na pewno... tylko skąd tą wodę skąbinować. Z akwarystycznego?

Glon · Wysłany: Wto 21:09, 21 Mar 2017 Temat postu:

Jeśli mają czyste i zadbane zbiorniki i nie widać żeby do wody były dodane jakieś preparaty (kolor wody prawidłowy), nie widać zdechlaków w akwariach i zechcą cię wspomóc wodą z podmiany, to możesz zaryzykować. Jednak jeśli mówisz o tym samym sklepie, w którym do tak świerzego zbiornika zaproponowali ci krewety i stado neonów, to raczej bym odradzał. Być może sami nie wiedzą co mają w akwariach. Najlepiej, gdyby wodę odstąpił ci jakiś dobry znajomy akwarysta.

levka · Gość

[link widoczny dla zalogowanych]

Sorawdzam czy zdjęcie da się wkeić...
Znajomego akwarysty to nie mam ale chyba u mnie w pracy ktoś ma akwa spytam.

Udało się to zdjęcie Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Glon · Wysłany: Wto 22:30, 21 Mar 2017 Temat postu:

Ogólnie ładnie się prezentuje.
Tragedii z glonami raczej nie ma. Trochę zielenic i trochę okrzemka. Kwestia świecenia i dojrzewania według mnie.
Te skałki wyglądają na wapień, czy mam rację?
Jeśli tak jest, to nie komiecznie najlepsze rozwiązanie, ponieważ wapień reaguje z wodą i może podnosić twardość. Poza tym dość szybko lubi porastać glonami.
Dajesz Co2 z bimbrowni przez spiek?

levka · Gość

Ta skała nazywa się "dragon stone" jej pochodzenie to rzeki. Kupiłam ją w akwarystycznym. Miała w sobie mase gliny czyściłam ją szydełkim pół dnia... wkurzyłam się i pojechałam na myjnię ze średnim skutkiem. Nie mam na maxa klarownej wody i boję się że to ta glina z tej skały wypłukuje się. Jednak skoro to skała rzeczna to chyba może być. Test octem pozytywny - brak piany. Mam bimbrownie i dyfuzor ze spieku ceramicznego taki raczej średniej klasy za jakieś 50 zł z neta.

Glonów codziennie jest więcej. Okrzemki trochę ustępują za to te nitki się rozrastają. Grzebie w tym akwa codziennie i ściągam glony

Miło słyszeć pochwałę od profesjonalisty. Dzięki.

Glon · Wysłany: Wto 23:45, 21 Mar 2017 Temat postu:

Oj tam zaraz profesjonalisty.
Do profesjonalisty jeszcze mi dużo brakuje Wink

Sama robiłaś bimbrownię? To bimbrownia drożdżowa?
Tak pytam, bo potrzeba dość sporego ciśnienia żeby pokonać spiek, więc musi być bardzo szczelna. Nie każdemu się to udaje.

Glony zejdą jak akwarium dojrzeje, trzeba tylko cierpliwości.
Będzie dobrze. Aranżacja fajna. Jesteś na dobrej drodze.

levka · Gość

Tak drożdżowa. Uszczelnione silikonem. Jakoś działa chociaż stały pomiar CO2 pokazuje 12 mg/l to trochę mało. Nie wiem czy drugiej bimbrowni tam nie wstawić. Z drugiej strony druga bimbrownia może spowodować nadmiar dwutlenku. Sama nie wiem. Kupię butlę ale nie wszystko na raz. Sam start tego akwa kosztował już majątek.

O jeszcze jedno pytanko. Codziennie wyciągam coś w stylu padnięta krewetka... Wg moich obliczeń powinno zostać 2 sztuki. A tu patrzę rano i jest 5!!! Czy to może być zrzucony pancerz? Wygląda to jak pusta skorupa z ogonkiem.

Glon · Wysłany: Śro 09:56, 22 Mar 2017 Temat postu:

Krewetki przechodzą tzw. wylinkę. Rosną i z czasem przestają mieścić się w swoich twardych pancerzach, w związku z tym muszą go zrzucić. To co wyjmujesz, jest właśnie tym pancerzem. Jak byłem mały miałem w akwarium raczka. Kiedyś myślałem, że się rozmnożył i zdechł, bo znalazłem i raczka i pancerzyk. Dopiero potem zacząłem o nich czytać i dowiedziałem się o co chodzi Smile

levka · Gość

Może tych krewetek jest więcej niż myśle Very Happy

czyli nie jest tak źle. Bo wyszło że do 10 nie umiem liczyć. Wiedziałam coś o tych pancerzach ale doszłam do wniosku że to zbyt duży ubytek jak na tak małą krewetkę. Zastanawiałam się gdzie są ich głowy ☺ myślałam że odpadły. Już się pogodziłam z myślą że wszystki padną. A tu taka niespodzianka☺

Raczek jest fajny ale chyba bym ręki tam już nie włożyła ☺

MrWojtek999 · Wysłany: Śro 17:06, 22 Mar 2017 Temat postu:

Hey. Na wstępie powiem że mega ekspertem nie jestem. Miałem podobne problemy jak zaczynałem z dużym naciskiem. Próbowałem dosłownie wszystkiego i nic nie pomagało. W końcu pomogło wyrzucenie nawozów, plus ograniczenie światła do dwóch świetlówek ,6500K, obecnie nie mam problemów z glonami. Dałeś ziemię pod żwir ok. Szanuje sam tak kiedyś zrobiłem. Pamiętaj że głodny to organizmy jedno komórkowe pobierają substancje odżywcze z wody. U Ciebie wszystko musi się ustabilizować czytaj dojrzeć. I dopiero wtedy ewentualnie dawaj nawozy Smile

plus ogranicz światło. Ps. Każde akwarium jest inne, mi to pomogło. Zdjęcia podczas mojej tragedii są W galerii, efekty kuracji również.

levka · Gość

Fajny zbiornik. Fakt z tym ciemnym tłem wygląda dużo lepiej☺ Chyba też sobie zmienię 😆 Światło świeci 6 h. Nic nie dodaje żadnego nawozu ale tak mnie korci żeby coś tam chlupnąć. Zorganizowałam sobie wodę z akwarium dojrzałego. Nie leją żadnych nawozów. Baniczek stoi w mojej firmie więc pewny. Mało ma roślin głównie ryby ale na pewno ustabilizowane, nie ma glonów. Jutro biorę baniak 5 litrów. Wystarczy?

Moje amano świetnie z nitkami sobie radzą. Może nie dają rady wsunąć wszystkich ale i tak je podziwiam☺ Dziś na Ludwidze nie ma ani jednej.

MrWojtek999 · Wysłany: Śro 19:42, 22 Mar 2017 Temat postu:

Myślę że 5 litrów wystarczy spokojnie na za szczepienie bakterii W zbiorników. Niedokładne światła na razie poczekaj aż obecnie troszkę przejdą kamieniem aby za Bardzo nie naswietlic zbiornika bo wiąże się to z wysyp glonów. Poczekaj aż sytuacja się stabilizuje. Jeśli chodzi o okrzemki które masz problem leży prawdopodobnie W za dużej ilości krzemu lub za małej ilości światła Tak przynajmniej czytałem na forach akwarystyczny. Proponuje abyś podtrzymał światło tak jak masz jeszcze przez jakieś tydzień dwa i wtedy podniósł o godzinę. Powinno powoli pomóc. Oczywiście to są moje przemyślenia.

levka · Gość

Dziś wlałam 5 l wody z innego akwariun. NO2 wcale nie spada przyglądam się tym kolorom i nic... Czt Ph 7,6 i Gh 21 to przypaskiem nie za dużo? Może to jakoś zbić? Krewetkom nie szkodzi? Jak podmieniam wode to krewetki latają jak poparzone. Normalne to jest?

Glon · Wysłany: Czw 21:07, 23 Mar 2017 Temat postu:

Jeśli skaczą, to może świadczyć że coś im nie pasuje.
Ph i GH się tak nie stresuj. Oczywiście lepiej gdyby były na niższym poziomie, ale to sobie później doregulujesz. Teraz najważniejsze, żeby akwa dojrzało. Jeśli No2 nie spada, to nie jest najlepiej, ale dobrze że nie wzrasta. Dojrzewanie trochę potrwa, zwłaszcza, że masz tam już mieszkańców.
Oprócz tej wody z innego akwa dałaś jakieś dobre bakterie do wody?
Musisz teraz dobrze napowietrzać wodę. A jakiej marki te testy? Może głupio to zabrzmi, ale testy w dobrej dacie? Sprawdzałaś? Nie gorączkuj się, wiem że rączki cię swędzą i coś byś tam namieszała, ale nie tędy droga. Jeśli już chcesz coś zbijać, to najpierw No2. Wszystko co trzeba zrobić, to ograniczyć karmienie do minimum, dobrze natleniać wodę, lać bakterie i podmianki 1/3 objętości i koniecznie bakterie przy podmianach.