Zamojskie Forum Akwarystyczne

Krzysiek

mam koło siebie kilka zródeł czy taka woda nadaje się do akwa ?

rabbit

W większości przypadków woda źródlana nie nadaje się do akwarium. Zazwyczaj jest mocno zmineralizowana i bardzo twarda. Może zawierać duże ilości szkodliwych dla ryb patogenów. W rejonach Polski, gdzie z kranu leci miękka woda dla człowieka taka mineralna jest zbawienna bo dostarcza mu duże dawki minerałów. W naszym regionie woda z kranu zawiera więcej minerałów niż 99% wód mineralnych dostępnych w sprzedaży - jednym słowem kupujemy bo działa na nas marketing Very Happy

Wody źródlane to zazwyczaj wody podpowierzchniowe, które oprócz zbędnej twardości mogą zawierać spore ilości metali ciężkich i pestycydów spływających z pobliskich pól. To nie te czasy że picie takiej wody było bezpieczne. Jak się uprzesz to przynajmniej przebadaj ją podstawowymi testami.

kuras

ZDECYDOWANI NIE
Podpisuję się pod wypowiedzią rabbita który wyjął mi to z ust Very Happy

Krzyś lepiej weź naszą kranówę i dodaj uzdatniacza i odstaw ją na jeden lub dwa dni i będzie spoko.
I nie kombinuj Smile

sylwester79

Od ale piszecie to że się nie nadaje bo używaliście ? ja używałem i to takiej co zasila rzekę Łabuńkę i wszystko było oki, rybki zdrowe, roślinki piknie rosły , 50 lat wstecz ludzie pili tylko taką wodę i żyli po 100 lat ..... jak bym miał pod domem takie źródełko to nawet bym się nie zastanawiał na podmianki , lej Krzysiek śmiało przecież jak cos będzie nie tak można zaniechać a sprawdzić można taką wodę nalewając w butelkę i odstawiając na 3-4dni po tym czasie nadmiar takich pierwiastków jak kamień i żelazo się wytrąci i osiądzie jak nie na dnie to na ściankach butelki -jak będzie tego tyle że ścianki butelki zrobią się mętne to faktycznie woda z takiego źródła przed wlaniem do akwarium będzie musiała się odstać ,

Krzysiek

Właśnie dziś zrobiłem tak jak mówisz i zobaczymy ale mówiłem ci że ona stoi tydzień i nic nie zauważyłem ale jeszcze raz będę obserwował. a jaki dobry w niej schłodzony browar Very Happy

sylwester79

No to tylko aby złapała temperaturę pokojową i chlup do akwarium i po jakimś czasie się dowiesz czy wszystko oki Smile

kuras

Krzysiek jeżeli chodzi o wodę z Księżostan to dobra jest do picia po przegotowaniu (mała ilość kamienia) ale do akwarium dałbym sobie raczej spokój.
A co do wypowiedz sylwestra to 50 lat temu a może nawet wcześniej nie było tyle chemii jak jest teraz
w glebie a, ludzie żyli dłużej bo po pierwsze była selekcja naturalna(chore dzieci umierały bo nie było takiej opieki zdrowotnej i była bieda) a po drugie jedli mniej chemii jak teraz bo kiełbasa z marketu nawet nie leżała obok prawdziwej kiełbasy.
Decyzja należy do Ciebie

sylwester79

dobra dobra, temat o wodzie źródlanej a nie o kiełbasie Laughing

rabbit

sylwester79

Aż miło mądrego posłuchać Laughing

ale kto w dzisiejszych czasach ma kase na testy, osmozy i inne pierdoły (chyba nieliczni ) są przecież ważniejsze sprawy w życiu niż badanie wody z miejscowego źródła testami za 100 zł w celu stwierdzenia czy rośliny będą ładnie rosły , skoro można ją po prostu wlać do akwarium i poobserwować przez jakiś czas jaki będzie efekt... wybuchnie???

Krzysiek

czyli co panowie jak ze wszystkim są zwolennicy i przeciwnicy narazie stoi w słoiku z paroma roślinami zobaczymy, pózniej zaleję 20 niech kwitnie jakiś czas

Klusek

Z którego źródełka w Księżostanach ? Z lufy? Smile

Zawsze zastanawiałem sie jaka jest tam głębokość. Przy drodze w lesie jest takie małe wygląda jakby miało ze 20cm głębokości a podobno jest dużo dużo więcej. Nie wiem jak jest teraz bo strasznie zarosło ale kiedyś ludzie normalnie brali wode do picia z tych źródeł a i sam piłem Smile

Woda jest kryształ i zimna aż szkliwo pęka Smile

Krzysiek

Widzę kolega zna te klimaty a Karolka widziałeś w księżostanach już go nie ma bo Mochery się gorszyły? Nie koło mojego domu (Krzywystok) jest dwa odrębne zródła i z jednego z nich ja zrobię doświadczenie tylko sam nie wiem z którego oba są tak mi się wydaję czyste ale co kryją to nie wiem.

Klusek

Karolka nie kojarzę ale to chyba czasy współczesne. Znam te tereny z przed 20-30 lat i bardzo mile wspominam a zwłaszcza te źródełka Smile

Piasek na dnie niby na wyciągnięcie dłoni wkładasz metrowego kija a tam jeszcze zapas Smile

Krzysiek

Karolka już nie ma ok 4 wiosny a stał sobie na początku Księżostan taki krasnal trzymający w dłoniach swoją sikawkę z której biło zródełko na pokazną odległość ale starszym paniom przeszkadzał a może któraś go przetrzymuje (był obdarzony hojnie przez pana który go zrobił) Very Happy

Edit by Glon