Zamojskie Forum Akwarystyczne

Hans Kloss

Popieram Rabbita mam taką 20-stkę męka z czyszczeniem.

Krzysiek

nie wiem dlaczego ale właśnie taki zbiornik mi się podoba mam wypukłe i czyszczenie oczywiście ręczne bez czyścika mag. zobaczę ,pomyślę i porównam oferty

jogo

A daj se spokuj ze 112 kup 160 bo to o wiele ciekawsze proporcje ma 100x40x40 mialem oba te rozmiary zbiornikow i wiem co mowie bo mialem profil112 i nic fajnego w tym nie bylo,natomiast 160 holender robil juz wrazenie i dawal ciut szersze mozliwosci a jak szukasz uzywki to i cene mozesz jednakowa trafic.

Krzysiek

oczywiście używane mam propozycje na 250l ale boję się takiego zbiornika że to mnie przerośnie ze wszystkim i z możliwościami i z umiejętnościami

rabbit

Jak masz miejsce to się nawet nie zastanawiaj. Utrzymanie takiego zbiornika nie jest trudniejsze niż 112l - trudniej o pomyłkę katastrofalną w skutkach. Koszty utrzymania są zbliżone a umiejętności - pomożemy.

jogo

No i tu widac ze nawet podstaw akwarystyki kolega nie zglebil,kazdemu szaremu kowalskiemu sie zdaje ze mniejsze to latwiejsze w utrzymaniu,moze i tak ale tylko jesli chodzi o rachunek za prund,wieksze akwa wybacza podstawowe bledy mlodego akwarysty bo masz wieksza objetosc wody i akwa toleruje bardziej twoje niedoswiadczenie.

Krzysiek

przez cały czas rozpatruję za i przeciw Rolling Eyes

jogo

Przeciw jest tylko jeden,jak zostales akwarysta na chwile to nie pakuj kasy.

patryczysko

Krzysiek

widzę temat został przeniesiony może parę opinii na ten temat usłyszę

Klusek

Moim zdaniem tylko proste.
Widziałem oczywiście kilka owalnych i może to dziwne, ale mnie oczy jakoś bolały.
Jeśli chcesz oglądać akwarium jak mebel to wypukłe jeśli jego zawartość to proste Smile

HANYSS

Dla mnie kto co lubi, w kuli też można zrobić szał pał że z butów wyrwie.Ale wielkość ma znaczenie jak na początek 112-160l nie ma co z grubszej rury jechać.

Glon

Moim skromnym zdaniem, jeśli chodzi o kształt- raczej proste. Jeśli chodzi o wielkość- największe na jakie możesz sobie pozwolić. Nie będziesz żałował.